7 kroków do tego, jak nie dać się oszukać rezerwując nocleg
Pokaz tańców indyjskich 12.08.2018
8 sierpnia 2018
Weekend z jogą 14-16.09.2018
20 sierpnia 2018
Nikt z nas nie lubi niemiłych niespodzianek. Szczególnie wtedy kiedy obiecane zostało mu coś zupełnie innego. Czasem po rezerwacji noclegu okazuje się, że do centrum jednak nie jest tak niedaleko, łazienka jest, ale na korytarzu, a za oknem piękne widoki skryły się za wierzchołkami budynków. I tak wymarzony urlop zamienia się w koszmar. Oczywiście pod warunkiem, że ośrodek czy pensjonat w ogóle istnieje. Wtedy nawet hasło “koszmar” nie jest wystarczająco dosadne. Niestety w dobie załatwiania wszystkiego online nietrudno jest o rzeczone piękne obietnice oraz niemiłe niespodzianki. Nie oznacza to jednak, że jesteś bezbronny, wręcz przeciwnie! Wykorzystaj sieć informacji i dzięki naszym 7 krokom nie daj się oszukać, rezerwując nocleg.
Szczęśliwa 7 na szczęśliwy urlop
Jak już napisaliśmy załatwiania spraw online to raj dla oszustów. Jednak kto mieczem wojuje… Internet to także Twoja broń w dojściu do prawdziwych informacji. Dzisiaj podpowiadamy zatem, jak z pomocą sieci oraz innych źródeł zarezerwować nocleg i spać spokojnie zarówno przed, jak i w trakcie wyjazdu.
Krok 1: Poczta pantoflowa
Od dawna wiadomo, że najpewniej czujemy się załatwiając sprawy u osoby lub w miejscu z polecenia. W końcu ktoś już tam był i wie, co tam się dzieje. Z noclegami jest dokładnie tak samo. Podpytaj znajomych o miejsca, w których oni mieli okazję nocować. Często to najlepszy sposób na znalezienie dobrej kwatery.
Krok 2: Zasłyszane w sieci
Równie dobrze mogą sprawdzić się wiadomości znalezione w sieci. W dzisiejszych czasach każdy obiekt powinien bezwzględnie posiadać swoją stronę internetową. Jeżeli takowa nie istnieje, raczej nie ryzykuj. W końcu jak gospodarz zadba o swoich gości, skoro nie potrafi zadbać o swój biznes. O wiele bardziej wiarygodnie wyglądają obiekty, które oprócz strony www posiadają także oferty noclegowe na tematycznych portalach. Wiele z nich posiada swój system weryfikacyjny. Idealnie jest wtedy, kiedy wybrany obiekt posiada także pozytywne opinie, czy to na rzeczonych portalach, czy w wizytówce Google, czy też w mediach społecznościowych lub na forach tematycznych. Wtedy ryzyko oszustwa wydatnie maleje i możesz być pewien, że obiekt istnieje, a goście wynajmujący tam pokoje mają się dobrze.
Krok 3: Jeśli nie w 4 oczy, to przynajmniej w 2 uszu
Wiadomo, że nie pojedziesz na przykład kilkuset kilometrów, żeby sprawdzić wiarygodność obiektu. Jeżeli jednak chcesz załatwić rezerwację online, a nie jesteś pewien wszystkiego, po prostu zadzwoń. Kontakt z właścicielem lub recepcją może niejednokrotnie wiele wyjaśnić i nakierować Cię na właściwe tory. W razie dziwnych tłumaczeń i nieścisłości, powinna zapalić Ci się czerwona lampka.
Krok 4: Taniej nie znaczy lepiej
Nad wyraz atrakcyjne oferty powinny wzbudzić Twoją czujność. Apartament nad brzegiem morza za 20 zł od osoby czy też komfortowy domek u podnóża gór 50 zł za dobę - coś tu musi być nie tak. Za wysoką jakością pójdzie prawdopodobnie wyższa cena. Będziesz miał szczęście, jeśli z takiej oferty trafisz do obiektu o niższym standardzie. Gorzej jeśli obiekt ten w ogóle nie istnieje, a pan nieistniejący właściciel zebrał zaliczki za atrakcyjną ofertę i zniknął.
Krok 5: Dociekliwość się opłaci
Rozważając skorzystanie z określonej oferty, spójrz na nią krytycznym okiem. Sprawdź dokładnie, czy zawiera ona wszystkie dane, tj. adres miejsca noclegowego, numery telefonów, adres e-mail, adres strony www oraz imię i nazwisko właściciela. Jeżeli osoba wystawiająca ofertę chce pozostać jak najbardziej anonimowa, pozwól jej na to i bez zastanowienia przejdź do kolejnego ogłoszenia. Nie warto tracić czasu na takie niejasne zagrywki..
Krok 6: Zanim wyskoczysz z kasy
No właśnie… Zanim zdecydujesz się przelać jakąkolwiek kwotę na rzecz rezerwacji noclegu, upewnij się, gdzie trafią Twoje pieniądze. A chodzi nam po prostu o to, aby zaliczki czy też zadatki wysyłać jedynie na oficjalne konto bankowe z danymi zgadzającymi się z tymi z oferty. Propozycja alternatywnej formy płatności to ponownie znak ostrzegawczy. Pamiętaj też, aby zachowywać dowody wpłaty lub po prostu mieć pod ręką potwierdzenie przelewu. Nie zaszkodzi też zachować historię maili.
Krok 7: Palcem po mapie
Nie każdy oszust jest człowiekiem myślącym. Prostą, aczkolwiek czasami skuteczną taktyką, jest sprawdzenie obiektu w mapach Google. Po pierwsze dowiesz się, czy taki adres w ogóle istnieje, a po drugie jeśli obiekt posiada wizytówkę Google to będzie w tychże mapach oznaczony. Do tego możesz uzyskać tu także informacje o udogodnieniach, zobaczyć zdjęcia użytkowników, którzy już odwiedzili to miejsce i poczytać ich opinie. Słowem, wiarygodność obiektu z pewnością się potwierdzi lub nie, ale wtedy już wiesz co robić.
Jeżeli jednak zostałeś oszukany, nie wahaj się podjąć odpowiednich kroków, szczególnie jeśli w grę wchodzi zwrot wpłaconych pieniędzy za nocleg w obiekcie, który nie istnieje. Sprawę możesz zgłosić na przykład na policję. Być może Twój przypadek pomoże odnaleźć oszusta. Jeśli obiekt istnieje, a właściciel minął się z prawdą co do jego standardu, opisz swoją sytuację. Być może skorzystają na tym inni turyści. Tymczasem planując wczasy w górach, koniecznie sprawdź ofertę Etno Chaty Topolej. Nasze wyjątkowe noclegi w Ustroniu, w przeciwieństwie do wielu innych obiektów, skradną Twoje serce, a nie zawartość portfela.
